Drukuj

Energylandia i Zawiercie - 06.07.2019 - 09.07.2019


Wyjechaliśmy rano około 7:00, kierując się do Zatoru. Tam spotkaliśmy się z naszymi dziećmi i udaliśmy się do miejsca rozrywki jakim jest ENERGYLAND. Wejście kosztowało około 120 zł od osoby. Wewnątrz karuzele, kolejki, koła młyńskie itd. Nie na wszystko chciał usiąść nasz wnuk, upodobał sobie kolejkę traktorową. Po kilkunastokrotnym kółeczku na traktorze i innych atrakcjach poszliśmy na basen. 


20190706_102935.jpg 20190706_103035.jpg 20190706_105514.jpg

20190706_110425.jpg 20190706_110434.jpg 20190706_110536.jpg

20190706_110538.jpg 20190706_110544.jpg 20190706_111751.jpg

20190706_115521.jpg 20190706_121418.jpg 20190706_124316.jpg

20190706_164731.jpg 20190706_5534.jpg 20190706_5548.jpg

20190706_554810.jpg 20190706_5554.jpg 20190706_5556.jpg


Hotel - Hotel Congress & Spa Villa Verde do którego dotarliśmy około 19:00 i bezpośrednio poszliśmy na obiadokolację serwowaną w domku grillowym bo była sobota. Pokoje były ładne i czyste choć na poddaszu, lecz w niczym nam to nie przeszkadzało bo klimatyzacja była a winda woziła nas do góry i dołu. Śniadania i obiadokolacje w restauracji hotelowej były smaczne i obfite. Basen hotelowy a raczej trzy baseny bo jeden zewnętrzny z którego niestety nie skorzystaliśmy z powodu nieładnej pogody a te dwa w budynku hotelowym były super. Jeden taki do pływania prawie sportowego, drugi z bąbelkami i biczami wodnymi oraz zjeżdżalnią, był jeszcze brodzik dla maluchów i jacuzzi dla zmarzluchów.


2019070701.jpg 2019070702.jpg 2019070703.jpg

2019070704.jpg 2019070705.jpg 2019070706.jpg

2019070707.jpg 2019070708.jpg 2019070709.jpg

2019070710.jpg 2019070711.jpg 2019070712.jpg

2019070713.jpg 2019070714.jpg 2019070715.jpg

2019070716.jpg 2019070717.jpg 2019070718.jpg

2019070719.jpg 2019070720.jpg 2019070721.jpg

2019070722.jpg

Zawiercie  - typowe miasto śląskie (tak mi się skojarzyło), niska zabudowa rozległa. Nie zwiedzaliśmy tu prawie nic tylko byliśmy w kościele na Mszy św. bo była niedziela. 


20190707_114640.jpg 20190707_115914.jpg 20190707_115919.jpg


Miniatury  - miejsce gdzie można podziwiać miniatury budowli i zamków Jury Krakowsko Częstochowskiej. Dla wnuka największą atrakcją był czołg do którego można było wejść. A dla nas dyby w które daliśmy się zakuć. 

20190707_140354.jpg 20190708_5570.jpg 20190708_5573.jpg

20190708_5582.jpg 20190708_5599.jpg 20190708_641454.jpg

20190708_645414.jpg

 
Ogrodzieniec  - jeden z zamków Jury. Poszliśmy go zwiedzać tylko we dwójkę bo pogoda była trochę wietrzna. Na dziedzińcu można było zobaczyć uzbrojenie policyjne i wojskowe z czasów około wojennych. 


20190707_145554.jpg 20190707_150419.jpg 20190707_150736.jpg

20190707_151230.jpg 20190707_151328.jpg 20190707_151548.jpg

20190707_151704.jpg 20190707_151911.jpg 20190707_152737.jpg

20190707_152750.jpg 20190707_154453.jpg

Kolejowy Park Rozrywki  -  małe lokomotywy, parowozy i drezyny można było pooglądać i pojeździć.  Atrakcje dla wnuka a i dla nas - popatrzcie.


2019070810.jpg 2019070811.jpg 2019070812.jpg

2019070814.jpg 2019070815.jpg 2019070816.jpg

2019070817.jpg 2019070818.jpg 2019070818a.jpg

2019070819.jpg 2019070820.jpg 2019070821.jpg

2019070822.jpg 2019070823.jpg